Egzamin gimnazjalny matematyczno-przyrodniczy: "To był horror!"

CHEJCHEJ KUP SE KLEJ !!!!! iDE NA WINO '' bĄCZEK ''

Gość napisał:

mój syn będący obecnie w 2 klasie gimnazjum po rozwiązaniu tego testu stwierdził, że miałby ok 40 punktów i był dość łatwy.

Oczywiście, ponieważ rozwiązując taki tekst samemu, na spokojnie w domu wydaje się on być łatwy. Prawda jest taka, ze podczas egzaminu uczniowie chcieliby na nim dobrze wypaść i niestety się stresują. Dlatego uważam, że taki egzamin tak na prawdę nie odzwierciedla tego, czego nauczyliśmy się przez te trzy lata w gimnazjum, ponieważ taki uczeń mający same oceny dopuszczające (nie przejmując się tym jak wypadnie) może napisać go o wiele lepiej niż uczeń "piątkowy". Poza tym uważam, że nie był to test matematyczno-przyrodniczy ( jakim powinien być) tylko przyrodniczo-matematyczny. Porównując z całą resztą poprzednich egzaminów to jest niesprawiedliwe.

Nynusia napisał:

Ooo a jak niektórzy mnie pilnowali, żebym się nie pomyliła. "Zamknij ryj" można powiedzieć sobie do kolegi swojego pokroju, jeśli masz na to odwagę. Ja tylko wyrażam swoje zdanie jak każdy na tym forum, a przypominam o podstawowych zasadach etyki i kultury. Jeśli chcesz być szanowany, szanuj innych. Polacy mają dziwny sposób na poprawianie swojego samopoczucia, dokopując innym. Na mnie to nie robi żadnego wrażenia, ale zauważyłam, że inni świetnie się czują próbując zwalić winę na wszystkich innych. Kiedy mój chłopak rok temu jechał z bratem do domu, a ich samochód wpadł w poślizg i zginął na miejscu, miałam ochotę napluć jego bratu w twarz, bo to on prowadził (mój chłopak nie miał prawka, miał 17 lat) i wyszedł z tego ze wstrząsem mózgu. Ale wiem, że to i tak niczego nie da, a analizowanie wszystkiego i użalanie się nad sobą nie jest wyjściem i niczego nie odwróci. Zastanówcie się co dla Was jest ważne, a co nie. Oddawajcie się tylko temu co kochacie. A co do humanistów - są takimi samymi ludźmi jak każdy. Przestańcie dzielić ludzi na lepszych czy gorszych. "Każdy inny, wszyscy równi". Każdy jest na swój sposób wyjątkowy i może posiadać cechy, których Tobie brakuje. Nie mam już ochoty przegadywać się z ludźmi. Najpierw dorośnijcie.

Coś ci powiem. Owszem, masz trochę racji, ale niestety, sama zaczynałaś. Między innymi to ja się z tobą kłóciłam, ale wybacz, nie ja używam zwrotów typu 'zamknij ryj', więc rozumiem, że miałaś na myśli kogoś innego. Mówisz nam żebyśmy dorośli - prawda jest taka, że jeden gimnazjalista jest bardziej dojrzały, inny mniej, więc nie generalizuj, że wszyscy mamy siano w głowie i jesteśmy dziecinni. Nie dziw się, że ktoś wkurza się na ten test. Owszem, może dla ciebie był łatwy, ale to nie powód, by pisać tak zgryźliwe i uszczypliwe w stosunku do gimnazjalistów posty na tym forum, bo my po prostu stwierdzamy fakty i nie użalamy się nad sobą.

TEN TEST BYŁ BBAARRDDZZOO TRUDNY... Słyszałam, że przez test matematyczno-przyrodniczy szkoły licealne i technika mają obniżyć poziom przyjemowania do szkół ze 100% na 80%...

Pisałam egzamin gimnazjalny rok temu i w porównaniu do tegorocznego był banalny... Obecnie jestem w liceum,i myśle,że i tak nie umiałabym rozwiązać niektórych zadań, także współczuje wszystkim gimnazjalistom... na pocieszenie powiem,że jeśli wszyscy tak źle napisali, to prawdopodobnie oobniżą progi puntkowe... i nie martwcie się na zapas, wyniki dopiero za jakieś 1,5 miesiąca...